Radio Kraków
informuje, że
coraz więcej więźniów
odsiadujących kary w zakładach karnych
w Tarnowie pracuje w zakładach produkcyjnych na terenie miasta.
W więzieniu przy ulicy Dąbrowskiego codziennie do pracy wychodzi
ponad 160 skazanych
, a pracodawcy chcieliby zatrudnić kolejnych osadzonych.
- Mamy tak wielu kontrahentów, którzy zatrudniają więźniów, że nie jesteśmy w stanie sprostać temu trendowi. Ten trend panujący na rynku pracy, wdarł się także do więzień - powiedział w rozmowie z Radiem Kraków podpułkownik Tomasz Wiercioch, dyrektor Zakładu Karnego w Tarnowie.
Więźniowie, którzy pracują poza zakładem karnym,
otrzymują minimalne wynagrodzenie,
z którego najpierw opłacane są ich zobowiązania - alimenty czy grzywny.
Oprócz tego wykonują także drobne prace na terenach zakładów karnych oraz pracują bezpłatnie przy budowie tarnowskiego hospicjum.