Sąd Okręgowy w Tarnowie podtrzymał właśnie wyrok sądu rejonowego skazującego
klienta hotelu
Cristal Park na
500 zł grzywny.
Mężczyzna i jego partnerka, aby nie płacić za pobyt w hotelu,
podrzucili do pokojowej łazienki larwy much
.
Para gościła w hotelu Cristal Park w Tarnowie w lipcu zeszłego roku w apartamencie, za który zapłaciła 300 zł. Rano mężczyzna zażądał
zwrotu opłaty, bo w łazience były owady
. Hotel nie chciał jednak oddać mu pieniędzy. W pokoju znaleziono jednak
larwy muchy plujki
.
Zarządzający hotelem
Witold Kisała
tłumaczył natomiast, że para źle trafiła, bo jest on z wykształcenia biologiem i od razu wiedział, że
takie larwy nie mogły same znaleźć się w łazience
, bo żerują na rozkładającym się mięsie.
- Larwa jeszcze we wczesnym stadium rozwoju, znajdująca się w czystej łazience, gdzie nie ma żadnego mięsa, nic nie śmierdzi? Skąd miałaby się tam wziąć? - mówi w rozmowie z Radiem Kraków.
Mężczyzna nie poddawał się jednak,
nasłał na hotel kontrolę sanepidu
i pisał oczerniające posty na Facebooku, udawał nawet dziennikarza lokalnej gazety, który chciał opisać skandal. Hotel wreszcie zgłosił sprawę na policję, efektem czego była
rozprawa sądowa
. Sąd powołał
biegłą etnomolog
, która potwierdziła, że larwy much w drodze naturalnej nie mogły się znaleźć w łazience hotelowej. Sąd skazał więc klienta hotelu na 500 zł grzywny i 150 zł kosztów sądowych.
Mężczyzna odwołał się od wyroku, ale Sąd Okręgowy podtrzymał go w mocy. Kierownictwo hotelu zapowiada natomiast, że to nie koniec sprawy. Co prawda klient usunął oczerniające hotel posty po wyroku, ale były one widoczne przez 16 miesięcy. Szef Cristal Parku
oczekuje więc przeprosin
. Jak mówi, jeśli się ich nie doczeka, nie wyklucza wystąpienia w tej sprawie do sądu.