Sondaż: prawie połowa młodych Polaków chce zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych

Badanie przeprowadzone przez

i

 pokazało, że blisko 50% młodych Polaków jest za wprowadzeniem nocnej prohibicji na stacjach paliw. Chęć pozostania przy obecnych przepisach, umożliwiających zakup alkoholu na stacjach paliw w nocy, wyraziło 41% ankietowanych. Z kolei 10,3% respondentów pozostaje niepewnych w tej kwestii.

- W kontekście rosnącej świadomości społecznej na temat problemów alkoholowych oraz trendów promujących zdrowy styl życia, wyniki te nie są zaskakujące. Coraz więcej młodych ludzi dba o siebie w szerokim zakresie i ogranicza alkohol kosztem innych używek oraz napojów energetycznych. Wprowadzenie ww. zakazu

, a także zredukować incydenty związane z nadużywaniem go w nocy, co przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa na drogach - komentuje dr

, współautor badania z Grupy BLIX.

Za wprowadzeniem ograniczenia częściej opowiadają się

(49,5%) niż mężczyźni (47,7%). Najwięcej respondentów wyrażających nadzieję wprowadzenia zakazu nocnej sprzedaży napojów alkoholowych na stacjach benzynowych

(53,6%). Przeważnie były to osoby osób z miesięcznym dochodem netto w wysokości 3000-4999 zł (53,1%) i z wykształceniem wyższym (53,6%).

Przeciwnikami zakazu mają być natomiast

oraz

. Odmienne opinie na temat prohibicji, wyrażane przez respondentów różnej płci, zdaniem eksperta Grupy BLIX wynikać mają z tego, że statystycznie mężczyźni spożywają więcej alkoholu niż kobiety. Omówione zostały również pozostałe czynniki determinujące odpowiedzi respondentów. W mniejszych miejscowościach stacje benzynowe mogą być ważnym miejscem zakupów ze względu na ograniczoną ofertę sklepów, z kolei osoby z wyższymi dochodami mogą mieć większą swobodę w wydawaniu pieniędzy na alkohol.

- Kupowanie alkoholu często wiąże się z zakupami innych produktów, takich jak przekąski czy napoje. Wprowadzenie zakazu sprzedawania go nocą na stacjach paliw

, a na tych artykułach tego typu placówki mają największe marże. Może mieć to więc znaczący wpływ na ich obroty, zwłaszcza jeśli alkohol stanowi istotną część sprzedaży. Spodziewałbym się odpływu klientów do nocnych sklepów alkoholowych bądź kupowania większej ilości alkoholu w dzień na zapas - dodał Łuczak.

Przypomnijmy, że za wprowdzeniem ograniczenia dotyczącego sprzedaży alkoholu na stacjach benzyowych opowiada się obecny rząd. Projekt ustawy w tej sprawie ma być gotowy po wakacjach.