fot. Flickr @fiskl
Na Florydzie rozpoczął się kolejny
Florida Python Challenge
, w ramach którego uczestnicy polują na inwazyjny gatunek pytonów birmańskich. Najwyższą nagrodą w konkursie, za zabicie największej ilości pytonów, jest 10 tys. dolarów. Uczestnicy na polowanie mają 10 dni.
Pytony birmańskie są gatunkiem inwazyjnym
dla ekosystemu Everglades - regionu Florydy, w którym znajduje się park narodowy. Pytony te żerują na rodzimych gatunkach i zagrażają różnorodności gatunkowej. Z tego względu 10 lat temu Floryda zdecydowała się na programy zwiększające świadomość społeczną na temat tych zwierząt i zainicjowała Florida Python Challenge.
W konkursie biorą udział profesjonalni, stanowi myśliwi, amatorzy oraz myśliwi, którzy pracowali w wojsku. Każdy walczy o nagrodę w swojej kategorii, gdzie za zabicie największej ilości pytonów można wygrać 2500 dolarów, a za zabicie najdłuższego - 1000 dolarów. Główną nagrodą, dla najskuteczniejszego myśliwego, jest aż 10 000 dolarów.
Łącznie w tym roku
zgłosiło się 600 osób
, w tym 108 z innych stanów USA i 1 osoba z Kanady. Polowanie będzie trwało 10 dni, a zawodnicy przejdą szkolenie z rozpoznawania pytonów birmańskich. W zeszłym roku rekordzista, Paul Hobbs, zabił 20 węży, a wszyscy uczestnicy konkursu zlikwidowali łącznie 209 pytonów. Dla porównania, na przestrzeni całego 2023 roku myśliwi zatrudnieni przez władze Florydy zabili ponad 11 tys. osobników.