Na stronach Sejmu
w piątek pojawił się poselski projekt nowelizacji Kodeksu
postępowania
ws. o wykroczenia
, którego autorami są posłowie PiS. Przewiduje on propozycję
rezygnacji z ewentualności odmowy przyjęcia mandatu karnego
na rzecz
możliwości zaskarżenia nałożonego mandatu do sądu
.
"Propozycje zawarte w projekcie odnoszą się do dwóch zasadniczych kwestii: nakładania kar wolnościowych za wykroczenia przez referendarzy sądowych oraz zaskarżania mandatów karnych" - napisali posłowie PiS w uzasadnieniu propozycji.
"W konsekwencji proponowanych regulacji, w szczególności
przerzucenia ciężaru procesowego zaskarżenia mandatu na ukaranego, należałoby się spodziewać znacznego zmniejszenia wpływu spraw o wykroczenia do sądu
. Ponadto proponowane postępowanie odciążyłoby funkcjonariuszy od składania dużej liczby wniosków o ukaranie, na rzecz przekazania do sądu materiałów sprawy" - dodano.
Obecnie obowiązuje system, w którym
w razie odmowy przyjęcia mandatu karnego organ, którego funkcjonariusz nałożył grzywnę, występuje do sądu z wnioskiem o ukaranie
.
Posłowie argumentują, że często decyzja o nieprzyjęciu mandatu ma charakter impulsywny:
"Jak wskazuje praktyka, przeważająca większość spraw o wykroczenia wnoszonych do sądu w związku z odmową przyjęcia mandatu przez sprawcę
kończy się wydaniem prawomocnego wyroku skazującego
. Poza tym odmowa przyjęcia mandatu przez sprawcę niejednokrotnie ma charakter impulsywny i nieprzemyślany, a w konsekwencji powoduje konieczność podjęcia szeregu czynności związanych z wytoczeniem oskarżenia w sprawie o wykroczenie" - ocenili autorzy projektu.
"W tych względów proponuje się przyjęcie założenia, że grzywna nałożona mandatem karnym przez funkcjonariusza staje się wykonalna na dotychczasowych zasadach, a ukarany nie może odmówić przyjęcia mandatu" - dodano.
Według projektu osoba, na którą nałożono mandat będzie mogła go
zaskarżyć w ciągu siedmiu dni do sądu rejonowego
.
"Warunkiem formalnym odwołania byłoby wskazanie, czy ukarany zaskarża mandat co do winy, czy co do kary. Nadto odwołanie powinno wskazywać wszystkie znane skarżącemu dowody na poparcie swych twierdzeń, pod rygorem utraty prawa do powoływania tych dowodów w dalszym postępowaniu.
Ukarany nie może w postępowaniu sądowym powoływać innych dowodów, niż wskazane w odwołaniu, chyba że dowód nie był mu znany w chwili wniesienia odwołania
" - napisali autorzy projektu.
Kiedy sprawa trafiłaby do sądu, organ ten po rozpoznaniu orzekałby o utrzymaniu zaskarżonego mandatu w mocy albo go uchylał.
"
Sąd może w szczególności wymierzyć karę surowszą lub surowszego rodzaju, jak również orzec środek karny
. Od wydanego w pierwszej instancji wyroku zapadłego w wyniku rozpoznania odwołania przysługiwałaby apelacja do sądu okręgowego" - stwierdzono.
Projektowane zmiany mają
odciążyć sądy od rozpoznawania spraw o wykroczenia
:
"Aktualnie zdecydowana większość spraw o wykroczenia rozpoznawanych przez sądy zostaje zakończona prawomocnie wyrokiem nakazowym. Oznacza to, że wprowadzenie projektowanych rozwiązań spowoduje istotne odciążenie sędziów od rozpoznawania spraw o wykroczenia i - w razie całościowego zastosowania ich w danym sądzie - spowoduje, że do kompetencji sędziów zaliczać się będą jedynie sprawy, które muszą zostać rozpoznane na rozprawie" - napisano.
Zobacz też: