Wczoraj
Wiadomości TVP
wyemitowały materiał pt.
"Podatek Tuska" uderzył w Polaków
. W materiale poruszono kwestie
podwyżek cen energii elektrycznej.
Jako winnego podwyżek wskazano Donalda Tuska.
Źródłem uzasadniającym to stwierdzenie był raport posła Solidarnej Polski Janusza Kowalskiego, w którym polityk obwinia on Tuska i jego decyzje z lat 2008-2014 za obecną sytuację:
-
Dzisiaj wszyscy Polacy powinni wysyłać rachunki za gaz i za energię elektryczną Donaldowi Tuskowi
, szefowi Europejskiej partii Ludowej, która broni tego fatalnego unijnego systemu - mówi w materiale Kowalski.
Oprócz tego autor materiału podkreślał, że Tusk jako EPL działa podobnie, jak wcześniej:
- Także dziś Donald Tusk nie nakłania członków EPL, którzy decydują o polityce w Brukseli, do zmian w systemie handlu zielonymi certyfikatami - mówił w materiale autor Damian Diaz.
W materiale wspomniano także, że "ceny w Polsce wciąż są niższe niż na Słowacji" i wskazano, że część państw nie może, tak jak Polska, realnie hamować podwyżek cen, podnosząc stopy procentowe, ponieważ walutą euro zarządza Europejski Bank Centralny, który chce utrzymać niskie stopy procentowe.
Na koniec przypomniano, jakie działania antyinflacyjne podjął w ostatnich tygodniach rząd Zjednoczonej Prawicy.