Uroczyście otwarto lodówkę w Kole Gospodyń Wiejskich, pochodziła ze środków na ofiary przestępstw

pochwaliło się relacją z pikniku rodzinnego, który odbył się 18 czerwca w Staszicu. Podczas imprezy, obok gier i zabaw, nastąpiło oficjalne

, którą starosta Aneta Karpiuk przekazała Kołu Gospodyń Wiejskich w imieniu wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego. Sprzęt został sfinansowany bowiem ze

.

To nie pierwszy raz, gdy głośno jest o kontrowersyjnych wydatkach z Funduszu Sprawiedliwości. Przypomnijmy, że powstał on w 2012 roku jako fundusz celowy. Wedle założeń środki, których dysponentem jest Ministerstwo Sprawiedliwości, przeznaczone są dla ofiar przestępstw. 

"Fundusz Sprawiedliwości rozporządza pieniędzmi, które sądy zasądzają od sprawców przestępstw. Te środki - pochodzące z kieszeni ludzi, którzy wyrządzili krzywdę innym - mają czynić dobro. Mają wspomagać pokrzywdzonych wskutek przestępstw i w wypadkach. Mają służyć ich zapobieganiu. Mają ratować ludzi. I to się już dzieje" - czytamy na stronie Funduszu Sprawiedliwości.

Tymczasem już wielokrotnie okazywało się, że środki z Funduszu Sprawiedliwości przeznaczane są na inne cele, np. na fundację ojca Tadeusza Rydzyka. W 2021 roku

wykazała "liczne przypadki niegospodarnego wykorzystania środków publicznych", a szef NIK apelował o zawieszenie działania Funduszu.

W zeszłym tygodniu o Funduszu Sprawiedliwości znów zrobiło się głośno, gdy

pochwalił się na Twitterze wsparciem, jakie ze środków tego funduszu otrzymały

. Na zdjęciach zobaczyć można było ekspresy do kawy i garnki. Jak wyjaśniał Warchoł, koła gospodyń wiejskich otrzymały wsparcie z Funduszu Sprawiedliwości, ponieważ "pielęgnują polskie tradycje, religię, kulturę i patriotyzm". 

Okazuje się, że "wsparcie" dla kół gospodyń wiejskich było jeszcze większe i obejmowało również 

dla gospodyń z wsi Staszic w powiecie hrubieszowskim. Fotorelację z przecięcia wstęgi na sprzęcie opublikowano na Facebooku starostwa. 

"Starosta oprócz serdecznych podziękowań za organizację pikniku, przekazała w imieniu pana ministra Marcina Romanowskiego nowoczesną dwuskrzydłową lodówkę, zakupioną na potrzeby Koła Gospodyń Wiejskich w Staszicu" - czytamy.

Te zdjęcia wzbudziły kolejne 

wokół zarządzania Funduszem Sprawiedliwości.

"Starosta twierdziła, że lodówkę przekazuje "w imieniu ministra Marcina Romanowskiego", czyli wiceszefa ministerstwa sprawiedliwości, któremu podlega fundusz. Romanowski "dawał" wcześniej prezenty także innym Kołom Gospodyń Wiejskich w regionie. "Poczęstunek" dla gości zorganizowało Koło Gospodyń Wiejskich, w ramach konkursu Lasów Państwowych "Natura od Kuchni". Były szynka z sarny, pasztet z sarny, dziczyzna na gorąco, grzybki i inne owoce lasu, kompot z poziomek, ciasto z mchem, "szyszki" itd. Tak się składa, że Lasy Państwowe, tak jak Fundusz PPP (nazywany w skrócie Funduszem Sprawiedliwości) i Służba Więzienna,

" - zauważa na Twitterze dziennikarka Bianka Mikołajewska.