Wczoraj miała miejsce inauguracji roku akademickiego na
Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie
. Otwarcie poprzedziła msza św. odprawiona w sanktuarium św. Jana Pawła II. Metropolita krakowski
arcybiskup Marek Jędraszewski
odprawiający mszę stwierdził, że "marność zdaje się osiągać takie poziomy, które budzą lęk i zagubienie":
- Jak można być człowiekiem w tym dzisiejszym tak zwanym postępowym świecie? W świecie, w którym człowiek ma żyć bez wiary "jakby Boga nie było", ma żyć wyrzekając się rozumu, w epoce ogłoszonej jako czas "post-prawdy", w epoce, w której pragnie budować się bardzo często sukces polityczny i poparcie społeczeństwa opierając swój program na fake newsach, a niekiedy wprost na ordynarnych kłamstwach - pytał abp Jędraszewski.
Dodał także, że
nic nie może upokarzać bardziej człowieka niż "jego niemoralne życie",
które następuje po odwróceniu od Boga:
- To z tego odwrócenia się od Boga, ludzie czynią to, czego czynić się nie godzi - mówił metropolita krakowski.
Metropolita krakowski przypomniał także słowa św. Pawła o
związkach homoseksualnych
kobiet i mężczyzn, "którzy żyjąc właśnie tak,
zaprzeczają godności własnego człowieczeństwa"
.
Według niego ludzie odwracając się od Jezusa, powodują, że ich życie staje się "jednym wielkim ośmieszeniem własnego rozumu".
Duchowny podkreślił, że zadaniem Uniwersytetu Papieskiego im. Jana Pawła II jest pogłębianie wiary, upominanie się o godność ludzkiego rozumu, mądre wracanie do historii Polski i do zobowiązań, które na nas spoczywają oraz dialog ze światem.
Na UPJP II uczęszcza obecnie ponad 3 tys. studentów i doktorantów. Uczelnia oferuje takie kierunki jak dziennikarstwo, historia, historia sztuki czy filozofia.