fot. YouTube
Telewizja Regionalna Żuławy TV opublikowała ostatnio nagranie, na którym widać
kilkadziesiąt osób
stojących przy rurze transportującej piach z dna toru wodnego, a także ludzi przeczesujących plaże. Chodzi o to, że w wyniku pracy pogłębiarki i rury,
wyrzucane są ponad 100-gramowe bryły bursztynu
.
Jak informuje telewizja, w nocy sytuację kontrolowało kilkadziesiąt osób, wypatrując surowca. Wcześniej ministerstwo informowało, że z terenu przekopu
wydobyto 17 kg bursztynu.
"Bursztyn, choć drobny wypełnia okoliczne plaże. Możemy się go też spodziewać na okolicznych plażach mierzei, wyjaśniał nam
Tomasz Ołdziejewski
, lokalny bursztynnik - gdy ruszone zostało dno Bałtyku wokół przekopu,
bursztyn będzie przemieszczał się wraz z prądem wody
i morze wyrzuci go na plażę. W zależności od pogody i wiatru może to być Mikoszewo, Jantar czy inne plaże. Informacja o rurze i bursztynie ściąga na mierzeję coraz więcej ludzi" - podało Żuławy TV.
Przekop Mierzei Wiślanej od dawna wzbudza emocje ze względu na koszty, ingerencję w środowisko, a także potencjalne zyski z bursztynu. W maju 2019 roku
Marek Gróbarczyk
, ówczesny minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej, mówił, że na terenie przekopu znajduje się około 1,4 tony bursztynu o szacunkowej wartości 1,4 miliona złotych.