Jak informuje RMF FM,
polska ambasada w Moskwie
została
oblana czerwoną farbą
. W sieci pojawiły się nagrania incydentu, informację potwierdził również rzecznik polskiego MSZ, Łukasz Jasina.
Informację jako pierwszy przekazał kanał
NEXTA
na Telegramie, zdjęcia pokazują również rosyjskie media. Na nagraniach, które pojawiły się na Twitterze i YouTubie widać trzech mężczyzn z wiadrami pod budynkiem polskiej ambasady w Moskwie. Czerwoną farbą oblano tablicę oraz szybę wartowni.
Fakt, że doszło do incydentu potwierdza w rozmowie z RMF i Polsatem rzecznik MSZ Łukasz Jasina, który przekazał, że
polski ambasador oczekuje obecnie na przybycie policji
.
Zaledwie kilka godzin wcześniej ambasador Polski w Rosji
Krzysztof Krajewski
został wezwany do tamtejszego MSZ. Miało to związek z incydentem, do którego doszło 9 maja w Warszawie, gdy ambasador Rosji został oblany czerwoną farbą na Cmentarzu Żołnierzy Radzieckich. Jak podała agencja RIA Nowosti rosyjski resort spraw zagranicznych domagał się przeprosin od polskiego ambasadora.