fot. East News
Prymas Polski
abp Wojciech Polak
w noworocznej rozmowie z PAP komentował m.in. wyniki badania CBOS dotyczące spadku uczestnictwa w praktykach religijnych wśród
młodych ludzi
. W najmłodszej grupie badanych spadek sięga nawet 30%, co - w ocenie prymasa - jest "dewastujące". Abp Polak przyznał też, że doniesienia o pedofilii w Kościele mogły "przelać czarę goryczy".
O badaniach CBOS pisaliśmy tutaj:
O przyczynach odchodzenia młodych od Kościoła mówił też
abp Marek Jędraszewski
w rozmowie z Radiem Kraków. W jego opinii to nie Kościół wpływa na frekwencję wśród młodych, ale jest
"ofiarą"
uwarunkowań zewnętrznych.
- To nie Kościół wpłynął na to, co się dzieje w Kościele, Kościół stał się ofiarą. (...) Lęki, jakieś zamykanie się w sobie, brak umiejętności kontaktów między sobą, brak możliwości normalnego wzrastania, czego niezbędnym warunkiem są szkoły, a one przez dłuższy czas funkcjonowały poprzez zdalne nauczanie - mówił.
- Dziś Kościół przedstawia się jako instytucję opresyjną, która nie pozwala być sobą, nie pozwala być wolnym, tylko ciągle czegoś zakazuje, na coś nie pozwala, a to nie do końca jest prawdziwe. Prawdą jest, że wolność ma swoje reguły i swoje prawa - dodał.
Prawdziwym powodem, dla którego młodzi odchodzą od Kościoła, są w opinii abp Jędraszewskiego
smarfony i internet
.
-
To jest pokolenie "pochylonych głów"
- stwierdził, dodając, że dzieci zamiast "toczyć różnego rodzaju pojedynki, siedzią obok siebie wpatrzeni w to, co zobaczą w tym małym okienku".
Receptą na ten stan rzeczy według metropolity krakowskiego jest powrót do praktyk religijnych w domach. Młodzi powinni też, uodpornić na "coraz bardziej zlaicyzowany obraz świata, który znajdują w smartfonach".