Od ponad tygodnia wiele miejsc w Kalifornii niszczą
ogromne pożary
. Na ten moment w mediach mówi się już o
48 ofiarach śmiertelnych
i ponad 47 tys. hektarów spalonych lasów.
Ogień dotarł też do najbogatszej części stanu,
Malibu
. Przed pożarami musieli uciekać celebryci, m.in.
Orlando Bloom
i
Lady Gaga
.
Najbogatsi
mają jednak sposób, by ochronić się przed pożarami lub poradzić sobie ze skutkami katastrofy.
Agencje ubezpieczeniowe oferują im usługi prywatnych strażaków
. Dzięki temu mają znacznie
większe szanse na uratowanie domów niż biedni i klasa średnia
.
Skorzystali z tego m.in.
Kim Kardashian
i
Kanye West
. To dzięki pomocy prywatnych strażaków udało im się ocalić
posiadłość w Hidden Hills wartą 60 milionów dolarów
.
Pionierem prywatnej ochrony przeciwpożarowej była grupa
AIG
, która taką opcję do oferty dodała w 2005 roku. To jeden z największych ubezpieczycieli w Stanach, polisy kupuje u niego ok.
42% najbogatszych z listy Forbesa
.
Koszt takiego ubezpieczenia zależy od umiejscowienia i wielkości domu,
waha się od kilku do kilkudziesięciu tysięcy dolarów.
Sprawa wykupywania przez najbogatszych prywatnej straży pożarnej budzi za oceanem
wiele kontrowersji
. Krytycy tego pomysłu zwracają uwagę nie tylko na sam problem nierówności społecznych, ale i
odpowiedzialności za zmiany klimatyczne
.
Zdaniem ekspertów jedną z przyczyn pożarów jest
globalne ocieplenie
, za które w większej mierze
odpowiedzialni są właśnie najbogatsi i ich styl życia
.