Podczas gdy w Sejmie odbywały się
głosowania nad nowelizacją ustawy oświatowej
, która pozwoli klasyfikować uczniów dyrekcji lub organom prowadzącym szkołę,
ZNP ogłosiło zawieszenie strajku
.
PiS nie zrezygnowało jednak z procedowania ustawy, żeby - jak zapewniał minister Michał Dworczyk - "każdy maturzysta miał pewność, że będzie mógł 6 maja przystąpić do egzaminu dojrzałości".
Sejm przyjął ustawę
, wieczorem zajmie się nią Senat. Jeśli tam również zostanie przegłosowana, pozostanie tylko podpis prezydenta.
Tymczasem zawieszenie strajku przez nauczycieli szeroko komentowane jest na
prawicowych fanpage’ach
. Komentujący podkreślają, że decyzja zawieszenia strajku i prawdopodobnego wznowienia go od września jednoznacznie wskazuje na to, że
strajk miał charakter polityczny
.
"Strajk rozpoczęty 1,5 miesiąca przed eurowyborami został przesunięty na nowy termin - 1,5 miesiąca przed wyborami parlamentarnymi".