Jeden z materiałów we wczorajszym głównym wydaniu
Wiadomości
TVP poświęcono
butom Donalda Tuska
, które miały kosztować prawie 4 tysiące złotych. Zastanawiano się w nim m.in., "czy poltykowi wypada epatować luksusem", a komentator TVP ocenił, że tak drogie buty to "brak pokory". Sam lider PO odniósł się do materiału w twitterowym wpisie.
- Donald Tusk, który co jakiś czas organizuje wiece wyborcze w dużych miastach, na jednym z takich spotkań, jak ustalił
Super Express
, pojawił się w wyjątkowo drogich butach. Dziennikarze podali, że
ich koszt to prawie 4 tys. zł
i w związku z tym pytają, czy politykowi wypada kłuć w oczy luksusem? - zapowiadał Michał Adamczyk, a na pasku pojawił się napis
"Tusk - człowiek luksusu"
.
- W sali mieszkańcy, głównie emeryci, Donald Tusk w wygodnych zamszowych butach - zaczął z kolei swój materiał Konrad Warzocha, następnie powołując się na wpis Marcina Dobskiego z Salonu 24, według którego Tusk miał na sobie obuwie marki Zegna za 850 euro czyli 3 364 zł.
Po wpisie Dobskiego sprawą zainteresował się
Super Express
, który zestawiał buty Tuska z wysokością emerytur. Rozmówcy
Wiadomości
również podkreślali, że mają niższe emerytury, a Warzocha stwierdził, że wielu Polaków jeździ samochodami o podobnej wartości.
-
Czy politykowi, który jawi się jako człowiek, który naprawdę rozumie ludzkie problemy wypada epatować luksusem i fanaberią?
- zastanawiał się reporter Wiadomości.
- To brak smaku, pokory wobec wyborców i demonstracja,
kolejny kostium podstarzałego playboya
- ocenił z kolei Adrian Stankowski z Gazety Polskiej Codziennie, stały komentator programu.
Donald Tusk odniósł się do materiału
Wiadomości
wpisem na Twitterze.
"Buty można kupić, wziąć z kontenera PCK albo ukraść w pociągu. Zależy, czy jesteś z Platformy, czy z PiS"
- napisał.
To nawiązanie do głośnej afery dotyczącej m.in. okradania kontenerów PCK przez dolnośląskich polityków PiS. Według prokuratury wyprowadzili oni z organizacji ponad 3 mln zł.