Od wczoraj na wszystkich telefonach i połowie komputerów w Rosji
Twitter
działa wolniej.
Roskomnadzor
czyli urząd regulujący rynek mediów i telekomunikacji w kraju podjął decyzję o spowolnieniu aplikacji. Ma być to kara za to, że Twitter nie zastosował się do żądania
usunęcia treści niezgodnych z rosyjskim prawem
.
Pod koniec zeszłego roku Rosja
zaostrzyła prawo dotyczące mediów społecznościowych
i zażądała od Twittera usunięcia
28 tysięcy zdjęć i linków
. Część rzeczywiście zniknęła, jednak Roskomnadzor wylicza, że na Twitterze wciąż pozostało ponad 2,5 tys. materiałów
wzywających młodzież do popełniania samobójstw
, a także treści związane z
narkotykami i pornografią dziecięcą
.
W związku z tym urząd, zgodnie z nowymi przepisami, spowolnił działanie aplikacji. Ma być to ostrzeżenia dla Twittera. Roskomnadzor ostrzega, że jeśli wpisy nie zostaną usunięte,
Twitter może całkowicie zostać zablokowany
.
W wydanym w środę oświadczeniu Twitter wyraża
"głębokie zaniepokojenie
" spowolnieniem aplikacji w Rosji. Przy okazji zaznacza, że nie toleruje nielegalnych treści.
"Pozostajemy zaangażowani w promowanie otwartego internetu na całym świecie i
jesteśmy głęboko zaniepokojeni
próbami stłamszenia i zablokowania dyskusji publicznej online".
Tymczasem eksperci zauważają, że prawdopodobnie podobne działania rosyjski
urząd wkrótce podejmie również wobec TikToka, Instagrama, Facebooka i YouTube'a
.