Wczoraj
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej
orzekł, że
Polska ma płacić 500 tysięcy euro
dziennie kary za niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w należącej do PGE kopalni
Turów
. Czechy uważają, że praca kopani zagraża dostępowi do wody w regionie Liberca.
W maju TSUE nakazał Polsce natychmiast zaprzestać wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów. Rząd jednak nie zastosował się do nakazu i rozpoczął negocjacje z Czechami, które do tej pory nie zakończyły się. Co więcej, Czechy złożyły skargę do TSUE na Polskę domagając się 5 mln euro za każdy dzień pracy kopalni. Ostatecznie unijny organ orzekł karę w wysokości 500 tys. euro za dzień.
Polskie władze jeszcze wczoraj poinformował, że
mimo wyroku nie zamkną kopalni
:
Do sprawy odniósł się na Twitterze były premier
Leszek Miller
. Polityk z przekąsem stwierdził, że
Polskę stać na karę w wysokości 1 Sasina
: