Komisja Europejska
opublikowała raport, w którym znacznie
obniżyła prognozy wzrostu gospodarczego dla Europy,
w tym także dla Polski. Zgodnie z opublikowanym dokumentem unijna gospodarka urośnie o 2,7 procent w tym roku, zaś w 2023 roku o 2,3 procent. Wcześniejsze prognozy zakładały 4-procentowy wzrost w tym roku i 2,8 procent wzrostu w 2023 roku.
Jeśli chodzi o szacunki Komisji Europejskiej względem Polski, to
wzrost gospodarczy w Polsce w 2022 roku ma być na poziomie 3,7 procent,
a w 2023 roku nasza gospodarka będzie się rozwijała w 3-procentowym tempie.
Średnioroczna inflacja w strefie euro ma wynieść 6,1 procent, a nie jak wcześniej zakładano 3,5 procent.
Według szacunków
największa inflacja ma wystąpić na Litwie
i ma ona wynieść 12,5 procent. Z kolei
w Polsce szacowana jest inflacja na poziomie 11,6 procent.
Komisja Europejska szacuje także, że w przyszłym roku wzrost cen w strefie euro spowolni do 2,7 procent. Założono także, że w reszcie UE inflacja będzie niższa, choć
w Polsce ceny będą rosły najszybciej w Europie.
Według KE w 2023 roku inflacja w naszym kraju wyniesie 7,3 procent.
Warto przypomnieć, że według szacunków Narodowego Banku Polskiego inflacja w naszym kraju wróci do celu banku centralnego, czyli 2,5 procent dopiero w 2024 roku.