Po ostatnich
spięciach Polska-Izrael
chcielibyśmy zwrócić uwagę, że
Benjamin Netenjahu
to
modelowy "donaldowy" polityk.
Czasem śmiertelnie poważnie, czasem jak z kolejnego odcinka komedii, czasem jak czarny charakter z filmu o Bondzie.
Świetnie prowadzi social media. Jakby w nic nie wierzył i po prostu prowadził show.