fot. Shutterstock / X
Amerykański Departament Stanu ogłosił, że oferuje nagrodę w wysokości
10 mln dolarów
za informacje, które pozwolą zidentyfikować podmiot odpowiedzialny za
Rybar
. To wpływowy kanał na Telegramie, który ma ponad 1,3 mln obserwujących, według wielu ekspertów prawdopodobnie powiązany z rosyjskim wywiadem. Amerykański rząd uważa natomiast, że Rybar świadomie ingeruje w wybory w Stanach Zjednoczonych.
Rybar to jeden z popularniejszych kanałów na Telegramie. Jego pozycja wzrosła po ataku na Ukrainę, gdy jako pierwszy przekazywał wiele informacji w frontu. W 2022 roku ujawniono, że projektem kieruje
Michaił Zwinczuk
, były wojskowy sił specjalnych, który oficjalnie jest na emeryturze. Jest on jednak jedynie medialną "twarzą" kanału, z którym anonimowo ma współpracować kilkudziesięciu pracowników, wielu wolontariuszy i grupa korespondentów. Odpowiadają oni nie tylko za Rybara, ale i za całą sieć i kanały partnerskie.
- Mamy w sieci medialnej ponad 150 kanałów o łącznej widowni 13 mln osób w segmencie rosyjskim. W segmencie zagranicznym mamy 110 kanałów i łącznie 3 miliony widzów - mówił w 2022 roku Zwinczuk.
Amerykański rząd oferuje teraz 10 mln dolarów funduszu Rewards for Justice za informacje, które doprowadzą do zidentyfikowania i ustalenia miejsca pobytu podmiotu odpowiedzialnego za kanał. Według Departamentu Stanu Rybar finansowany jest przez
Rostiech
, rosyjską państwową spółkę.
"Rybar LLC (znana również jako Rybar, Rybar OOO i Project Rybar) to rosyjska organizacja medialna, wcześniej finansowana przez zmarłego rosyjskiego potentata Jewgienija Prigożina. Rybar otrzymuje fundusze od rosyjskiej organizacji przemysłu obronnego Rostiech, która została objęta sankcjami Departamentu Skarbu USA w czerwcu 2022 r." - czytamy w komunikacie Departamentu Stanu.
Amerykański rząd uważa, że Rybar
świadomie ingeruje w wybory w USA,
zarządzając siecią kanałów społecznościowych.
"Rybar zarządza kanałami propagandowymi w mediach społecznościowych
#HOLDTHELINE i #STANDWTHTEXAS
, aby promować interesy polityczne rządu rosyjskiego w Stanach Zjednoczonych. Ponadto przed wyborami prezydenckimi w USA w 2024 r. Rybar założył kanał „TEXASvsUSA” na X (dawniej Twitter), aby wykorzystać problem nielegalnych imigrantów przekraczających granicę z Teksasem, temat politycznie i społecznie wrażliwy. Poprzez TEXASvsUSA Rybar starał się siać niezgodę, promować podziały społeczne, podsycać niezgodę partyjną i rasową oraz zachęcać do nienawiści i przemocy w Stanach Zjednoczonych" - podaje Departament Stanu.
Na ogłoszenie Departamentu Stanu już zareagował Michaił Zwinczuk. W oświadczeniu podał swój adres i oznajmił, że czeka na nagrodę od amerykańskiego rządu. Podkreślił również, że Rybar nie angażuje się w wybory w USA.