W marcu w Rosji odbędą się
wybory prezydenckie
. Rosyjska Centralna Komisja Wyborcza zarejestrowała
Władimira Putina
jako kandydata. Będą to jego piąte wybory prezydenckie w karierze. Eksperci przewidują, że jak podobnie jak w poprzednich, wygra je.
Pod koniec roku pojawiła się kandydatka, która chciała pokonać przywódcę Rosji -
Jekaterina Duntsowa
. Niestety jej sen o rządzeniu Rosją szybko się rozmył, ponieważ Rosyjska Centralna Komisja Wyborcza natychmiast odrzuciła jej kandydaturę, powołując się na ponad 100 "błędów formalnych" w zgłoszeniu.
Pojawili się także inni kandydaci, którzy chcą zmierzyć się z Władimirem Putinem. Lider Rosyjskiego Ogólnonarodowego Sojuszu
Siergiej Baburin
przedłożył do Centralnego Komitetu Wyborczego 19 kartonów z podpisami pod jego kandydaturą. Co ciekawe niedługo później poinformował media o tym, że
rezygnuje ze startu w wyborach
. Zaapelował też, by Rosjanie głosowali na obecnego przywódcę Rosji:
- Zgodnie z artykułem 44 o wyborach prezydenta Federacji Rosyjskiej wycofuję swoją kandydaturę z wyborów na stanowisko prezydenta - powiedział Siergiej Baburin, cytowany przez agencję TASS.
W wyścigu o fotel prezydencki nie wystartuje także
Irina Swiridowa
reprezentująca Demokratyczną Partię Rosji. Polityczka nie zabrała wymaganej liczny popisów. Partia przekazała, że w związku z tym udzieli
poparcia Władimirowi Putinowi
.