fot. EastNews
Liderzy
Wiosny, Razem i SLD
oficjalnie ogłosili dziś
utworzenie wspólnej listy
przed wyborami parlamentarnymi.
Robert Biedroń, Adrian Zandberg i Włodzimierz Czarzasty
zorganizowali pod Sejmem wspólną konferencję prasową.
- Chcemy odrobić lekcję demokracji, która nauczyła nas, że
lewica wygrywa wybory, kiedy jest zjednoczona
, kiedy wspólnym blokiem idzie do wyborów To duży krok dla polskiej lewicy, ale jeszcze większy dla polskiej demokracji - mówił Biedroń.
Poinformowano, że blok będzie nazywał się po prostu
Lewica
. Jutro ma zostać powołany sztab wyborczy, a w ciągu najbliższych tygodni koalicjanci przedstawią wspólny program.
- Dajcie kilka tygodni Lewicy, a
polska scena polityczna przewróci się do góry nogami
- zapowiadał
Adrian Zandberg
.
- Tak, jak tutaj stoimy z Włodzimierzem Czarzastym, razem Robertem Biedroniem, razem z dziesiątkami działaczek i działaczy polskiej lewicy, wszyscy chcemy jednego: chcemy zbudować w Polsce nowoczesne państwo dobrobytu - dodał.
Włodzimierz Czarzasty
tłumaczył z kolei, że koalicja powstała po to, aby wygrać z PiS-em.
-
Dogadaliśmy się po to, by wygrać z PiS-em.
Chcemy przedstawić wizję lewicową Polkom i Polakom. Zapraszamy do współpracy wszystkie lewicowe partie, stowarzyszenia, organizacje kobiece, fundacje i ruchy miejskie, które będą chciały z nami współpracować. Wygramy z PiS-em, idziemy po was. Zwycięstwo to dla nas realna władza - mówił.
Wczoraj
Grzegorz Schetyna
ogłosił, że Platforma wystartuje w ramach wąskiej Koalicji Obywatelskiej. 20% miejsc na jej listach ma być również przeznaczona dla samorządowców.