22 sierpnia w Republice Komi na północy Rosji 16-letni videobloger
z Objaczewa postanowił zagłębić się w tajge, by
nagrać survivalowe wideo na swojego bloga.
Nastolatek pojechał rowerem do lasu. Jako swój
plan zdjęciowy wybrał miejsce niedaleko wiejskiego cmentarza
. Niestety, nie przewidział problemów. Okazało się, że
nie potrafił znaleźć drogi powrotnej.
Kiedy straż przybyła na miejsce, nie próbowała nawet przeszukać tajgi. Strażacy domontowali do swojego wozu syrenę lokomotywy i zaczęli nadawać sygnały. Nastolatkowi udało się wtedy wyjść z lasu.
Akcja ratownicza trwała około godziny.