Nie milkną echa filmiku reklamowego z
Kasią Nosowską,
w którym zachęca do zakupu
produktu marki Alpro
. Internauci wychwycili, że
parodiuje ona celebrytkę Caroline Derpienski
, która oskarżana o kupowanie obserwatorów na Instagramie i wymyślenie swojej kariery.
Po tym, jak nagrania z Nosowską zyskały popularność Derpienski zabrała głos w sprawie i skrytykowała zarówno firmę jak i wokalistkę. Co więcej, stwierdziła także, że rozważa sprawy na
drogę sądową.
Teraz celebrytka wydała kolejne oświadczenie, w którym oznajmiła, że
podjęła kroki prawne
. Jej pełnomocnik ma wnieść oskarżenia względem firmy Danone, która jest właścicielem marki Alpro. Influencerka twierdzi, że doszło do naruszenia jej dóbr osobistych i chce
walczyć z hejtem
:
"Zdecydowałam się podjąć działania prawne, gdyż uważam, iż przekroczone zostały wskazane wyżej normy i nie powinno być przyzwolenia na tego typu praktyki dla celów komercyjnych - nie dla hejtu!" - przekazała.
Derpienski żąda
50 milionów złotych odszkodowania
. Środki mają być przekazane na cel społeczny:
"
Z uwagi natomiast na rozmiar naruszenia moich dóbr osobistych zamierzam dochodzić przeprosin i zadośćuczynienia w formie rekompensaty pieniężnej w kwocie 50.000.000.00 zł, z przeznaczeniem na wskazany przeze mnie cel społeczny" - poinformowała.