Marianna Schreiber zabiera głos w sprawie reklamy Alpro z Nosowską i żąda jej wycofania

Kilka dni temu na Instagramie

pojawiła się

jednego z produktów marki Alpro. Piosenkarka

w niej nową polską celebrytkę

. Kobieta jest oskarżana o kupowanie obserwatorów na Instagramie i wymyślenie swojej kariery. Nosowska naśladuje Derpienski i opowiada łamaną polszczyzną opowiada o swojej karierze w USA.

Celebrytce wyraźnie nie spodobała się reklama z Nosowską. W jednym z wpisów na Instagramie życzyła piosenkarce "pokory i samokrytyki". Dodała też, że poczuła się urażona i nie rozumie, jak można w ten sposób reklamować mleko, które piją także dzieci. Zapowiedziała również, że rozważa

wobec Nosowskiej i Alpro:

Filmiki z Nosowską zyskały

. Pod nagraniami pojawiło się wiele gratulacji i pozytywnych komentarzy także od innych polskich celebrytów:

Okazuje się, że nagrania z "Kate Nosauski" nie przypadły do gustu żonie posła PiS

Była już polityczka

Nagrała filmik w jednym z marketów i trzymając mleko marki, które reklamowała Nosowska, stwierdziła, że ona przez tę reklamę

i. Dodała, że nie ma jej zgody na

- Osoby publiczne są często poddawane krytyce i muszą się z nią mierzyć. Wiele razy mówiłam, że nie podoba mi się działalność pani Caroline Derpienski, ale tak samo nie podoba mi się hejterska reklama pani Katarzyny Nosowskiej. Pani Kasiu, gdzie zaczyna się kreacja aktorska, a gdzie zaczyna się zarabianie pieniędzy na hejcie.

i ja dzisiaj dzięki pani tego mleka po prostu nie kupię - powiedziała.

Oprócz tego załączyła także wpis do nagrania. Schreiber oczekuje, że marka wycofa się z hejterskiej reklamy:

"Nie podoba mi się działalność Caroline Derpienski i wiele razy o tym mówiłam, ale tak samo nie podoba mi się i nie ma na to mojej zgody, aby zarabiać na hejcie! Tak się po prostu nie robi. Uważam, że została przekroczona granica gry aktorskiej. Szanujmy się, to nic nie kosztuje. Można pisać, mówić o negatywnym wpływie na młodzież poprzez chwalenie się pieniędzmi, negowanie reszty świata - ale nie w ten sposób. Chyba nie zależy wam na reklamie własnego produktu poprzez hejt? Od Alpro powinniśmy oczekiwać

. Chyba nie zależy Wam na reklamy własnego produktu poprzez hejt?" - stwierdziła Marianna.

Zobacz też: