W lipcu ubiegłego roku
Katarzyna Nosowska
opublikowała filmik, który miał być
współpracą z firmą Alpro
, której właścicielem jest Danone. Nosowska w nagraniu
parodiuje Caroline Derpienski
, która twierdzi, że zrobiła oszałamiającą karierę w USA.
Derpienski niemal natychmiast zabrała głos w sprawie i skrytykowała zarówno firmę jak i wokalistkę. Co więcej, zapowiedziała także, że rozważa skierowanie sprawy na drogę sądową. Jej prawnicy mieliby zażądać od Danone 50 mln złotych odszkodowania za naruszenie jej dóbr osobistych:
Sprawa związana z pozwem ucichła. Celebrytka nie informowała, czy faktycznie pozwała producenta. Wczoraj jednak Derpienski opublikowała na swoim profilu na Instagramie zdjęcie przed budynkiem Sądu Okręgowego w Warszawie. Kobieta trzyma na nim
pozew przeciwko firmie Danone
. Na piśmie można zobaczyć pieczątkę sądu potwierdzającą przyjęcie pisma.
Kwota odszkodowania, która widnieje na pozwie to faktycznie
50 mln zł
. Ze zdjęcia wynika, że pozwanych jest dwóch, ale dane drugiego pozwanego są zamazane. Internauci wskazują, że może to być Katarzyna Nosowska.