W środę amerykański
Senat
odrzucił ustawę dotyczącą m.in.
pomocy dla Ukrainy
. Pakiet legislacyjny o wartości 118 mld dolarów obejmował również wzmocnienie kontroli granicznych, a także wsparcie dla Izraela i Tajwanu, został jednak odrzucony wskutek sprzeciwu Republikanów.
Procedowana w Senacie ustawa była efektem kilkumiesięcznych negocjacji między Demokratami a częścią Republikanów. Wypracowano ją po tym, jak w grudniu Republikanie odrzucili pakiet pomocowy dla Ukrainy i Izraela, domagając się zaostrzenia polityki na południowej granicy kraju. Wypracowany pakiet legislacyjny obejmował m.in. 60 mld dolarów pomocy dla Ukrainy, 20 mld dolarów na wzmocnienie granicy i 14 mld dolarów dla Izraela.
O przyjęcie pakietu apelował
Joe Biden
.
- Poparcie dla tego pakietu to postawienie się Putinowi, a niepoparcie go Putinowi sprzyja. Jeśli nie pohamujemy apetytu Putina na władzę i przejęcie Ukrainy, pójdzie dalej, a wtedy koszty dla Amerykanów i naszych sojuszników wzrosną - mówił.
Finalnie ustawę odrzucono, "za" głosowało 49 senatorów, 50 było przeciwko, do przyjęcia wymaganych było co najmniej 60 głosów za projektem.
- Nigdy nie sądziłem, że zobaczę coś takiego na Kapitolu - skomentował to Joe Biden w rozmowie z CNN.
W ocenie prezydenta USA do upadku projektu doprowadził Donald Trump, który miał grozić "zemstą" senatorom, którzy poprą ustawę.
- Wycofują się, ponieważ Donald Trump wydzwania do nich i im grozi
- dodał.
Jeszcze wczoraj rozpoczęła się dyskusja o przyjęciu pakietu pomocowego dla Ukrainy i Izraela bez elementów związanych z ochroną granic.
Tymczasem głosowanie w Senacie skomentował w mediach społecznościowych
Donald Tusk.
"Drodzy Republikańscy Senatorowie. Ronald Reagan, który pomógł milionom z nas odzyskać wolność i niezależność, musi dziś przewracać się w grobie. Wstydźcie się" - napisał.