Wczoraj, w wyniku śledztwa Onetu w sprawie farmy trolli w Ministerstwie Sprawiedliwości, wiceminister
Łukasz Piebiak
podał się do dymisji. To on, wspólnie z poznaną na Twitterze
Emilią
miał
kontrolować hejterską akcję wobec sędziów krytykujących reformy PiS
.
Onet opublikował dowody na to, że
Emilia była w ciągłym kontakcie z Piebiakiem
. Prywatnie związana jest z sędzią, pracownikiem
Krajowej Rady Sądownictwa
, który wcześniej pracował w Ministerstwie Sprawiedliwości. Na Twitterze wielokrotnie pod pseudonimem atakowała sędziów.
Jej profil na Twitterze ma ponad
10 tys. obserwujących
, w tym ludzi związanych z resortem Zbigniewa Ziobry. Jej tweety zazwyczaj otrzymują lajki i retweety od obozu władzy.
TVP Info twierdzi natomiast, że
dotarło do maila, jakiego mąż Emilii miał wysłać do redakcji Onetu
. Wynika z niego, że kobieta jest uzależniona od alkoholu i środków psychoaktywnych oraz ma za sobą próby samobójcze.
"Obecnie jesteśmy w trakcie rozwodu.
Żona jest osobą uzależnioną od alkoholu oraz środków psychoaktywnych
(benzodiazepiny), cierpi również na
zaburzenia emocjonalne
(typu borderline), była często hospitalizowana" - miał napisać mąż Emilii.
"Jest mi bardzo przykro, że wykorzystujecie Państwo osobę w takim stanie do politycznego ataku na wiceministra Łukasza Piebiaka. Mam tylko nadzieję, że Państwa działania nie doprowadzą do tragedii,
żona miała już trzy próby samobójcze
, a jej stan psychiczny wskazuje na
mocne rozchwianie emocjonalne
" - dodaje.
fot. TVP Info
Sprawę skomentował już
pełnomocnik Emilii
.
- W pewnym momencie została ona odstawiona na boczny tor, a była osobą, która ma niesamowicie dużą wiedzę, stała się osobą niebezpieczną.
Będą się pojawiać informacje na temat jej problemów osobistych, finansowych, jej uzależnień -
mówił
Konrad Pogoda
na antenie TOK FM Konrad Pogoda.