Posłanka .Nowoczesnej
Monika Rosa
w 2018 roku złożyła w Sejmie
projekt ustawy
zmieniającej zapisy dotyczące
języka śląskiego, które miałaby nadać mu status języka regionalnego
. Projekt na prawie półtora roku utknął w
"sejmowej zamrażarce".
Wzięło w nim udział 427 posłów. Za przyjęciem wniosku było 172 posłów, przeciw 245. 10 posłów wstrzymało się od głosu. Ostatecznie
Sejm odrzucił wniosek głosami Prawa i Sprawiedliwości i Kukiz’15.
-
Niestety potwierdziło się, że ta kadencja jest najbardziej antyśląska w historii Sejmu
. PiS i Kukiz’15 po raz kolejny pokazały antyobywatelską twarz. Głęboko wierzę, że na jesień w Sejmie pojawia się ludzie, którzy lepiej rozumieją współczesną Polskę i Śląsk - Ślązacy mają prawo do swojego języka i kultury
. Nie poddam się w walce o śląską godkę i wierzę, że w następnej kadencji wygramy!
Język śląski musi być chroniony i musi trafić do szkół, żeby nie wymarł! - mówiła po głosowaniu.