Hiszpania wprowadziła nowe prawo, które zobowiązuje właścicieli zwierząt do zapewnienia im dobrostanu "zgodnie z charakterystyką każdego gatunku". Ustawa m.in. zakazuje sprzedaży psów, kotów i fretek w sklepach zoologicznych.
Za złamanie nowych przepisów grożą
kary od 500 do nawet 200 tysięcy euro
. Tym samym pozostawienie psa przywiązanego pod sklepem będzie kosztowało do 10 tysięcy zł, podobnie zostawienie psa w samochodzie czy stosowanie obroży elektrycznych, kolców lub innych narzędzi mogących spowodować obrażenia.
Psy nie mogą zostać same w domu dłużej niż dobę, inne zwierzęta - dłużej niż trzy dni. Za poważne wykroczenie będzie uznawane trzymanie zwierząt domowych na podwórkach, balkonach, tarasach, w piwnicach i magazynach.
Właściciele zwierząt mają również obowiązek zgłaszania ich zaginięcia odpowiednim służbom w ciągu 48 godzin.
Ustawa
nie dotyczy psów myśliwskich
i innych zwierząt wykorzystywanych do pracy.
Fundacja Affinity Foundation wylicza, że tylko w 2022 roku w Hiszpanii porzucono ponad 288 tysięcy psów i kotów.
- Jest to krok o fundamentalnym znaczeniu dla ustawodawstwa Hiszpanii - powiedziała Maria Luisa Fernandez, dyrektor ds. małych zwierząt w Hiszpańskim Stowarzyszeniu Weterynaryjnym.