W piątek w głównym wydaniu
Wiadomości
pokazano zwiastun filmu
Nasz człowiek w Warszawie
, który
Telewizja Polska
wyemituje dziś wieczorem. Dokument dziennikarza TVP Marcina Tulickiego ma pokazywać,
jak kraje europejske w ostatnich latach wspierały potencjał Rosji
. Z krótkiego zwiastuna wynika, że antybohaterem filmu jest nie tylko
Władimir Putin
, ale również
Donald Tusk
.
- Przez lata Europa tylko przyglądała się rosyjskiej agresji i jej kolejnym zbrodniom, zawierała kolejne polityczno-biznesowe układy, a Putina było stać na terroryzowanie kolejnych państw - mówiła
Danuta Holecka
, zapowiadając film.
Sam tytuł Nasz człowiek w Warszawie to cytat z rosyjskiego portalu Gazeta.ru. Pochodzi z 2008 roku z relacji wizyty Donalda Tuska - wówczas pełniącego funkcję premiera - w Moskwie.
W krótkim trailerze filmu widać ujęcia zniszczeń z wojny w Ukrainie z kadrami z Putinem i Tuskiem, m.in. z ich spotkania w Sopocie w 2009 roku. Te sceny uzupełniono wypowiedziami Tuska oraz komentarzami np. gen. Romana Polko czy Marka Pyzy z tygodnika
Sieci
.
-
Donald Tusk zrobił bardzo dużo, żeby Władimir Putin się coraz bardziej rozzuchwalał
- słyszymy.
Film Marcina Tulickiego Telewizja Polska pokaże dziś o 20 w TVP1 i TVP Info.
TVP niemal codziennie - w
Wiadomościach
lub w TVP Info
krytykuje Tuska
w kontekście wojny w Ukrainie. W połowie marca w jednym z materiałów zwracano uwagę, że Tusk nie klaskał w czasie obchodów rocznicy II wojny światowej po wystąpieniu Lecha Kaczyńskiego, tylko "tak jak Putin pocierał ręce". W innym wydaniu Wiadomości pojawił się pasek "EPP - Europejska Partia Putina", w związku z tym do KRRiT już trafiła skarga.