fot. AP/Associated Press/East News
Argentyńska Izba Deputowanych
przegłosowała wczoraj
ustawę aborcyjną,
zgodnie z którą przerywanie ciąży do 14. tygodnia ma być legalne. Ustawa została
przyjęta głosami 131 deputowanych
. Przeciwko było 117 osób, a od głosu wstrzymało się 6 deputowanych.
Głosowanie zostało poprzedzone
burzliwą debatą, która trwała 20 godzin
.
Teraz ustawa trafi do argentyńskiego Senatu. Jeśli tam również zostanie przegłosowana wówczas Argentyna stanie się
obok Kuby i Urugwaju - jednym z jedynych państw Ameryki Łacińskiej
, które zalegalizowały aborcję.
Projekt ustawy dotyczący legalizacji aborcji przedłożył przed Kongres Narodowy
prezydent Argentyny Alberto Fernández
, który obiecał zmianę przepisów w czasie kampanii wyborczej.
Obecnie aborcja w Argentynie dozwolona jest
tylko w przypadku ciąży będącej wynikiem gwałtu lub kiedy zagraża ona życiu, lub zdrowiu kobiety
.
Przed budynkiem zebrały się grupy
zwolenników i przeciwników ustawy
, dla których wyznaczono przedtem specjalne strefy. Przyjęcie ustawy przez Izbę Deputowanych wywołało
ogromną radość wśród zwolenników liberalizacji prawa aborcyjnego
: