Podczas gdy rozprzestrzenianie się
koronawirusa
paraliżuje kolejne części świata, media zaczynają przyglądać się
potencjalnemu żródłu tej i przyszłych epidemii
. Tabloidy już pod koniec stycznia informowały, że niebezpieczny szczep narodził się na
targu spożywczym w Wuhan
.
Kilka dni temu sprawie przyjrzał się serwis
Vox
, publikując rezultaty w formie przystępnego, 8-minutowego wideo. Dowiadujemy się z niego, że owszem, zaraza prawdopodobnie pochodzi od nietoperza. Aby przybrać formę wirusa znanego jako
SARS-CoV-2
, nietoperz i człowiek musieli jednak zetknąć się z jeszcze jednym gatunkiem:
łuskowcem
. Zagrożony wyginięciem ssak
w Chinach uchodzi za rarytas, a jego zmielone łuski rzekomo poprawiają laktację u kobiet
.
Do takiego zetknięcia trzech gatunków najprawdopodobniej doszło właśnie na targu w Wuhan, gdzie dzikie zwierzęta żyją zamknięte w klatkach stojących jedne na drugich.
Wideo Voxa przygląda się tradycji spożywania dzikich zwierząt w Chinach. Obala też kilka mitów, na przykład ten, że Chińczycy masowo zjadają nietoperze lub łuskowce.
- Większość Chińczyków nie je dzikich zwierząt.
Spożywają je tylko bogaci i wpływowi ludzie
- tłumaczy Peter Li z University of Houston-Downtown.
Polecamy obejrzeć, choć nie przy jedzeniu: