"Bieda coach" i ekscentryczny milioner
Robert Gryn
zaniepokoił się
stanem powietrza w Polsce
. Na Facebooku opublikował zdjęcie w
masce antysmogowej
i wpis, w którym przekonuje, że
czyste powietrze jest prawem człowieka
.
"To jedno z najbardziej zanieczyszczonych miast w Europie (jeden z powodów, dla których je zostawiłem). Ludzie umierają od zanieczyszczenia.
Od kiedy wróciłem do Polski, czuję się chory
. Bądźcie ostrożni, bądźcie zdrowi, bądźcie bezpieczni i dbajcie o siebie.
#fucksmog
".