Polska Policja
wciąż boryka się z
brakami kadrowymi.
W lipcu, według danych Komendy Głównej Policji, brakowało około
7 tysięcy funkcjonariuszy
. Sytuację pogorszyła pandemia koronawirusa, z powodu której wstrzymano nabór i zamknięto szkoły policyjne. Wkrótce rekrutację wznowiono, pierwszą już w maju przeprowadziła Komenda Główna, w której brakowało ponad 1200 policjantów. W pozostałej części Polski rekrutacja, w specjalnym reżimie sanitarnym, rozpoczęła się w czerwcu.
Aby zwiększyć nabór, złagodzono również kryteria. Do tej pory najwięcej osób odpadało na badaniach psychologicznych, które przechodziło tylko ok. 30% kandydatów oraz na testach sprawnościowych, które kończyła jedna na 4 osoby. Teraz
skrócono okresy karencji
, po których można ponownie przystąpić do testów. Ma to ułatwić rekrutację i zwiększyć liczbę kandydatów.
Wygląda na to, że niektóre komendy próbują radzić sobie z brakami kadrowymi jeszcze w inny sposób. W województwie kujawsko-pomorskim
ruszyła niedawno procedura dla byłych funkcjonariuszy policji.
Na terenie garnizonu realizowane są przyjęcia do służby aż w 20 jednostkach w tym w komendach w Bydgoszczy, Toruniu i Włocławku.
Uwagę na ogłoszenie zwróciło Internetowe Forum Policyjne:
Komentujący post na Facebooku są podzieleni. Niektórzy wskazują, że zatrudnianie byłych funkcjonariuszy to dobry pomysł w perspektywie braków kadrowych i nowych zadań związanych z pandemią. Inni sugerują, że dla byłych policjantów nawet roczna służba to sposób na podwyższenie emerytury.