Media społecznościowe obiegło nagranie mieszkanki Zakopanego, która złapała w kadrze
białego misia
. Mężczyzna w przebraniu od lat stoi na Krupówkach i zbiera pieniądze od turystów. Tym razem również zażądał opłaty za nagrywanie.
- Halo, nie ma tak. Chcecie to
możecie sobie zapłacić
i nie ma sprawy - krzyczał mężczyzna przebrany za misia.
Kobieta próbowała wytłumaczyć, że jest zajęta nagrywaniem i nie ma zamiaru płacić. Wyłudzacz jednak nie dał za wygraną.
Jak informuje
Tygodnik Podhalański
, bohater popularnego wideo został zatrzymany, zapewne w związku z jego wiralowością, przez straż miejską i
ukarany mandatem
za niezgodne z prawem zarabianie na wykonywaniu fotografii na Krupówkach.
Mężczyzna otrzymał pouczenie, że taka działalność jest możliwa tylko po złożeniu oficjalnego wniosku do burmistrza. Dotychczas władze wydały dwa takie pozwolenia, m.in. mieszkańcowi miasta, który pozuje w stroju misia przy Oczku Wodnym.