Aktywiści przykuli się do bramy Nadleśnictwa Borki i alarmują o wycince na obszarze teoretycznie objętym ochroną

Kilkanaście dni temu aktywiści

alarmowali, że

Co więcej, przekazali także, że zostali

, którzy odcięli rozwieszony pomiędzy drzewami namiot. Spał w nim jeden z ekologów. Całe szczęście nie doszło do tragedii:

Okazuje się, że aktywiści wciąż prowadzą akcję ws. Puszczy Boreckiej. Teraz pojawili się

Aktywiści w poście na Facebooku piszą, że mimo przepisów prawa związanych z programem Natura 2000 fragmenty Puszczy Boreckiej

"Choć Polska została zobligowana przez Unię Europejską do wdrożenia Planów Zadań Ochronnych dla obszarów Natura 2000 do 2016 roku, dla wielu miejsc, w tym Puszczy Boreckiej, wciąż ich nie ma. Zamiast ochrony, jest dewastacja. Masowe wyręby na obszarze Natura 2000 nie tylko są niezgodne z prawem UE, ale i polskim. Obecny i poprzedni 10-letni Plan Urządzania Lasu dla Nadleśnictwa Borki z powodu znacznej ingerencji w najcenniejsze, naturalne fragmenty Puszczy, został negatywnie zaopiniowany przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Olsztynie i według prawa, nie powinien w ogóle zostać zatwierdzony przez Ministerstwo Środowiska. Działalność Nadleśnictwa Borki jest więc w Puszczy nielegalna" - stwierdzano.

Ekolodzy zwrócili także uwagę na to, jak cenna jest Puszcze Borecka w czasie kryzysu klimatycznego:

"Puszcza Borecka to jeden z nielicznych lasów w Europie, który zachował naturalny charakter. Cechuje się niezwykłą bioróżnorodnością - żyje tu wiele rzadkich, zagrożonych wyginięciem gatunków zwierząt, roślin i grzybów, m.in. ryś, żubr, wilk, dzięcioł trójpalczasty i białogrzbiety, bocian czarny, orlik krzykliwy, sóweczka. O puszczańskim charakterze świadczą licznie występujące gatunki reliktowych mchów i porostów. Puszcza Borecka jest nie tylko wyjątkowo cenna przyrodniczo, ale w dobie kryzysu klimatycznego pełni również

Aby ją ochronić przed dewastacją, należy natychmiast zatrzymać wszystkie wycinki prowadzone na terenie Puszczy Boreckiej w Nadleśnictwo Borki w Kruklankach oraz Nadleśnictwo Czerwony Dwór, Lasy Państwowe oraz objęcie całego jej obszaru najwyższą formą ochrony - poprzez utworzenie Parku Narodowego Puszczy Boreckiej" - stwierdzą ekolodzy.