Samolot startujący na lotnisku w Sudanie
musiał
awaryjnie lądować
, po tym jak do kokpitu dostał się
kot, który zaatakował pilota
. Zwierzę niepostrzeżenie dostało się do kokpitu samolotu tuż przed jego startem z lotniska w Chartumie.
To nie pierwsza taka sytuacja, kiedy lot został opóźniony przez kota.
Do podobnego zdarzenia doszło w 2012 roku w samolocie w Kanadzie
. Wówczas lot był opóźniony,
aż o 4 godziny
.