Władze Capri
na wniosek mieszkańca gminy Anacapri na
tarasie widokowym o nazwie Belweder Marzyciela
postanowiły postawić znak
"Strefa romantyczna. Obowiązek całowania się".
Miejsce to jest chętnie odwiedzane przez młodych turystów ze względu na piękne widoki, atrakcyjne do robienia zdjęć i filmików. Postanowił to wykorzystać 23-letni Simone Acampora, który złożył wniosek w odpowiednim urzędzie i sam zaprojektował żartobliwy znak. Okazało się, że władze zaakceptowały jego pomysł i ten stanął tam na początku sierpnia. Jak donoszą włoskie media, dzięki niemu miejsce to stało się
jeszcze większą atrakcją turystyczną na Capri.