Gazeta Wyborcza
opisuje sytuację, która spotkała
dyrektorkę szkoły podstawowej w Błaszkach, Anetę Sulwińską,
której
syn jest gejem i szefem poznańskiej Grupy Stonewall
organizującej Marsz Równości.
Do Sulwińskiej przyszedł
proboszcz z miejscowej parafii, ks. Jerzy Mikołajewski
, który otrzymał
donos.
Jego autorami mają być "zaniepokojeni rodzice uczniów SP w Błaszkach".
W liście do księdza napisano, że rodziców niepokoją ataki na Kościół i arcybiskupa Marka Jędraszewskiego, w związku z jego wypowiedzią o "tęczowej zarazie".
Podkreślono także, że
oburzają ich parady równości, które organizowane są w wielu miejscach w Polsce:
"Tolerujemy ich, ale nie pozwolimy, by grupy finansowane przez Sorosa mówiły nam, jak mamy żyć i wychowywać nasze dzieci. Niestety zaraza LGBT+ dotarła już do Błaszek" - piszą autorzy.
W dalszej części listu
skupiają się na dyrektorce szkoły podstawowej w Błaszkach, Pani Anecie.
"Zaniepokojonym rodzicom"
nie spodobało się, że Sulwińska pojawiała się na paradzie równości w Poznaniu, wraz ze swoją rodziną:
"Czy Ksiądz Kanonik wie, kto jest dyrektorem szkoły podstawowej w Błaszkach. Niedawno nasze dzieci, jak to w wakacje bywa, bawiły się i szukały ciekawostek w Internecie.
Natrafiły na zdjęcia, gdzie dyrektorka Sulwińska ze swoją rodziną świętowała na paradzie równości w Poznaniu
" - napisano w liście.
"
To okropne. Jak mamy wytłumaczyć naszym dzieciom to zło, jeśli dyrektorka popiera i reklamuje LGBT+
" - piszą.
Dodatkowo do listu załączono zdjęcie syna Sulwińskiej, Mateusza.
Informację o donosie
Mateusz Sulwiński opublikował na Facebooku:
"Cały ten homofobiczny rzyg jest absolutnie fenomenalny i zachęcam do zapoznania się z całością. Jednocześnie wyrażam radość z powodu posiadania wspaniałej mamy, która takie żenujące zagrywki ma głęboko w dupie" - napisał.
- Ksiądz przyszedł do mnie z informacją, że taki donos do niego dotarł. To była miła rozmowa. Nie naskoczył na mnie. Nie był oburzony, że mój syn jest gejem
. Po prostu pokazał mi ten donos, żebym o nim wiedziała. Odpowiedziałam, że mój syn jest dorosły, a to, że jest gejem, nie sprawia, że się go wyrzeknę.
Kocham go i będę go wspierać. Ksiądz tego nie skomentował - powiedziała Aneta Sulwińska w rozmowie z
Wyborczą.
- Ten donos nie ujawnia żadnych informacji, bo M
ateusz nie ukrywał, że jest gejem. My też tego nie ukrywaliśmy
- dodaje.
Kobieta ma też swoją teorię na temat tej sprawy.
Niedługo w Błaszkach odbędzie się konkurs na dyrektora szkoły:
-
Być może powodem wysłania tego donosu
jest zbliżający się konkurs na stanowisko dyrektora szkoły. W tej chwili pełnię obowiązki dyrektora, ale jesienią ma być przeprowadzony konkurs
. Mogę się tylko domyślać, że takimi metodami ktoś będzie chciał naciskać na burmistrza
- powiedziała
Wyborczej
Sulwińska.