Mężczyzna przebrany za białego misia zasłynął dzięki nagraniu, na którym próbował wyłudzić od kobiety na Krupówkach opłatę za filmowanie go. Sprawą zajęła się straż miejska, która ukarała misia mandatem. Ponadto okazało się, że mężczyzna jest recydywistą, ponieważ regularnie otrzymuje kary za brak zezwolenia na działalność na zakopiańskim deptaku.
Na Krupówkach tylko jeden miś ma zezwolenie na działalność. Jest nim Marek Zawadzki, który jest oburzony zachowaniem wyłudzacza. Stwierdził, że jego zachowanie psuje opinię Zakopanemu. Redaktorzy radia Alex i
Tygodnika Podhalańskiego
postanowili wesprzeć mężczyznę, który posiada zezwolenie i zaprosili turystów do spotkania z misiem w sobotę w samo południe przy "oczku wodnym" na Krupówkach.
Miś recydywista nie jest zadowolony z takiego obrotu spraw. Mężczyzna skarży się na TikToku na
hejt
.
- Ja mogłem ubrać przecież tą głowę. [...] Jeśli ona by chciała to by podeszła i powiedziała: porozmawiajmy, jeszcze raz to nagram po ludzku. Ona się odwróciła, było widać, że jest sympatyczną dziewczyną, ale nie myślałem, że jest po prostu zawistna. Pozdrawiam cię, ja nie mam pretensji, ale innym razem trzeba pomyśleć, że taka osoba ma rodzinę, która jest w tej chwili
atakowana
- powiedział.
Tymczasem straż miejska zamierza walczyć z "pseudomisiem". W ostatnim czasie nałożyła na niego aż 11 mandatów, które bez problemu opłacił. Jednak problemem jest samo przyłapanie mężczyzny.
- Strażnicy miejscy w mundurach są widoczni z daleka. Kiedy miś ich widzi, usuwa się z przestrzeni, którą zajmuje, chowając się w różnych miejscach. Funkcjonariusze w danym momencie tego misia nie widzą - przyznał Marek Trzaskoś ze straży miejskiej w rozmowie z reporterem RMF FM.
Trzaskoś zamierza porozmawiać o recydywiście z szefem zakopiańskiej policji, żeby
trafił on przed sąd
w trybie przyspieszonym, ponieważ mężczyzna nie ma stałego miejsca zamieszkania.
- Miś zostanie zatrzymany. W trakcie zatrzymania, przy pomocy policji,
miś zostanie pozbawiony futra
, które zostanie skonfiskowane na rzecz wniosku i kary - wyjaśnił.