Filip Chajzer wystartował znowu jako youtuber i znowu trochę jakby nie wyszło

i

uruchomili właśnie wspólny kanał na YouTubie -

Jak czytamy,

założeniem kanału jest

Chajzer i Kawecki poznali się w Dzień Dobry TVN, gdzie Kawecki ma swoje pasmo o nowinkach technologicznych.

- Relacja służbowa przerodziła się w koleżeńską. Coraz częściej technologiczne rozmowy studyjne zaczęliśmy przenosić do naszych prywatnych rozmów. Bardzo często przy tym reprezentując zupełnie inne zdania. Bo tacy jesteśmy. Inni. I tak kiedyś Filip powiedział, może by to jakoś wykorzystać. I urodził się pomysł kanału, który długo dojrzewał - tłumaczy Kawecki serwisowi

- Dojrzewał, aż w grudniu jako prezes Instytutu Lema otrzymałem maila od spadkobierców Stanisława Lema, że w Polsce brakuje platformy w której osoby publiczne korzystając ze swoich zasięgów i rozpoznawalności pokazują wielkość polskich przedsiębiorców technologicznych, innowatorów i naukowców. Platformy, która pokazuje rzeczy które nie mieszczą się w głowie, a są często robione poza światłem jupiterów. I tak kiedyś wieczorem przeczytałem Filipowi tego maila. I wspólnie uznaliśmy, że powinien powstać

- dodał.

Kawecki jest byłym dyrektorem departamentu zarządzania danymi

Chajzer już raz próbował swoich sił na YouTubie. W 2017 roku uruchomił kanał, na którym

Projekt nie odniósł jednak spektakularnego sukcesu.

, a kanał został przemianowany na

Można przewidywać, że również i tym razem Chajzerowi może być cieżko przebić się ze swoimi treściami w sieci.

Zobacz też: