Dziś od godziny 8:30 tegoroczni maturzyści mogą sprawdzać wyniki swoich egzaminów. Minister Przemysław Czarnek poinformował, że tym razem
matury zdało około 10 tysięcy osób więcej niż przed rokiem
. Do egzaminów łącznie przystąpiło około 268 tysięcy maturzystów.
To już drugi egzamin dojrzałości, do którego przygotowania zostały pokrzyżowane przez pandemię koronawirusa. W związku z tym uczniowie zostali zwolnieni z egzaminów ustnych, a wymagania egzaminacyjne zostały częściowo okrojone.
- Zacznę od gratulacji dla tegorocznych abiturientów. Gratuluję bardzo dobrych wyników, gratuluję ciężkiej pracy, która towarzyszyła przygotowaniom. Gratuluję nauczycielom i wychowawcom - mówił na konferencji minister edukacji.
Egzaminu dojrzałości
nie udało się zdać za pierwszym razem 21,8 proc
. tegorocznych maturzystów, jednak aż 15,5 proc. może podejść do poprawek w sierpniu przysługujących osobom, które oblały tylko jeden przedmiot. Pozostałe 6,3 proc. drugą szansę dostanie dopiero za rok.
Maturę oblało 16 proc. absolwentów liceów, 30,8 proc. absolwentów techników i
aż 79,5 proc. absolwentów szkół branżowych drugiego stopnia
, które po reformie edukacji Anny Zalewskiej przypominają dawne technika uzupełniające, które uczniowie mogli wybrać po szkołach zawodowych.
Podobnie jak w poprzednich latach najwięcej trudności sprawiła maturzystom
matematyka
. Tego egzaminu nie zdało 18 proc. absolwentów: 14 proc. w liceach, 25 proc. w technikach oraz 71 proc. w szkołach branżowych drugiego stopnia. Uczniowie, którym udało się zdać matematykę, średnio uzyskali wynik 58 proc.
Od dziś do 12 lipca absolwenci mogą również złożyć oświadczenie o zamiarze przystąpienia do egzaminu maturalnego z danego przedmiotu w terminie poprawkowym. Egzamin poprawkowy odbędzie się 23 sierpnia.