fot. East News
Dziś od rana maturzyści mogą sprawdzić swoje wyniki w systemie ZIU. Szef Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Marcin Smolik poinformował na konferencji prasowej, że w tym roku
egzaminy maturalne zdało 84,4 proc.
absolwentów szkół ponadgimnazjalnych. Z kolei 11,3 proc. nie zdało jednego przedmiotu, czyli ma prawo do poprawki w sierpniu.
Wśród absolwentów liceów maturę zdało 91,1 proc., a prawo do poprawki ma 6,4 proc. Z kolei spośród byłych uczniów techników, szkół artystycznych i szkół branżowych II stopnia 74,6 proc. zdało egzaminy, a prawo do poprawki ma 18,4 proc.
Tegoroczne matury były przeprowadzone w dwóch nowych formułach, jednak wszyscy absolwenci musieli obowiązkowo przystąpić do trzech egzaminów pisemnych na poziomie podstawowym z języka polskiego, matematyki i języka obcego nowożytnego oraz do dwóch ustnych z polskiego i z języka obcego.
Egzaminy poprawkowe odbędą się 21-22 sierpnia.
- Tegoroczne
wyniki matur są nieco lepsze
niż w poprzednich latach. Widać również, że nie ma zbyt dużych różnic między województwami. Zwłaszcza w nowej formule wyniki między województwami są w miarę porównywalne. Nieco większe są te różnice w przypadku starej matury - przekazał wiceminister MEiN Dariusz Piontkowski.
Przypominijmy, że w styczniu minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek zorganizował konferencję prasową poświęconą tematowi egzaminów maturalnych. Szef resortu podczas swojego wystąpienia przypomniał, że tegoroczni absolwenci liceów ogólnokształcących są pierwszym rocznikiem, który kończy edukację w systemie 8 plus 4, czyli po reformie wprowadzonej przez Prawo i Sprawiedliwość, w ramach której uczniowie kończą osiem klas szkoły podstawowej i cztery lata szkoły średniej.
Ponadto zapowiedział, że wymagania egzaminacyjne na tegorocznej maturze będą
obniżone o 20-25 proc.
, ponieważ absolwenci szkół średnich kształcili się w dobie pandemii koronawirusa.