Po tym, jak doszło do zmian w TVP i sygnał stacji TVP Info został przerwany, dotychczasowi pracownicy
Wiadomości
i TVP Info nadawali swoje programy ze studia
przy placu Powstańców Warszawy, gdzie mieście się
TAI
i były one
emitowane na antenie TV Republika.
Nowa władze TVP natychmiast ostrzegły pracowników, że taka praktyka jest bezprawna i jest to czyn nieuczciwej konkurencji.
Już w środę wieczorem na antenie TV Republika został wyemitowany program specjalny ze studia Wiadomości. Pojawił się w nim m.in. były szef TAI Michał Adamczyk. Wczoraj również przez cały dzień można było zobaczyć sceny ze studia TAI. Oprócz odwołanych przez nowe władze TVP pracowników widać było na nich także polityków PiS.
O sprawę został zapytany przez Wirtualne Media
Tomasz Sakiewicz
szef Telewizji Republika. Stwierdził, że
udzielił pracowników TVP gościny
"dopóki reżim nie zostanie powstrzymany":
- Udzieliłem dziennikarzom TVP gościny na czas próby nielegalnego przewrotu w mediach publicznych, ale w momencie, kiedy osoby organizujące ten przewrót pójdą do więzienia, to dziennikarze pewnie wrócą do swojej pracy. Jeśli nie, będę ich gościł - powiedział.
- To są dziennikarze, którzy są przyzwyczajeni do pełnienia swojej misji. Pieniądze są bardzo ważne i na dłuższą metę pewnie trzeba by zacząć rozmawiać, ale dzisiaj udzielam im anteny i pełnimy rolę telewizji publicznej,
dopóki reżim nie zostanie powstrzymany
- dodał.
Sakiewicz został zapytany o to jak długo według niego potrwa ta sytuacja i ilu pracowników TVP współpracuje teraz z TV Republika:
Myślę, że osoby za to odpowiedzialne dosyć szybko pójdą do więzienia - stwierdził.
- Dosyć spontanicznie do nas przychodzą, większość występuje jako goście. To nie jest tak, że to są nasi prowadzący czy dziennikarze, oni komentują z zewnątrz to, co się dzieje, znajdując się w budynkach, które zajmują bandyci.
Bardzo chętnie bym ich wszystkich zatrudnił, ale oni mają na razie pracę
i nikt ich nie zwolnił, przynajmniej legalnie tego nie zrobił. Po co zatrudniać kogoś, kto już ma pracę? - dodał naczelny TV Republiki.
Przypomnijmy, wczoraj nowy prezes TVP Tomasz Sygut miał
odwołać ze stanowiska
dyrektora Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Michała Adamczyka oraz jego zastępców Samuela Pereirę i Marcina Tulickiego.
Wypowiedzenia
otrzymało także wielu redaktorów, którzy współtworzyli m.in.
Wiadomości
: