W weekend profil Poznański Trójkąt Bermudzki poinformował, że według Krajowej Mapy Zagrożeń i Bezpieczeństwa Poznań był najniebezpieczniejszym miastem w Polsce. Wszystko za sprawą
grupy nastolatków
, która próbuje "terroryzować" innych mieszkańców miasta.
Jak donosi Radio Poznań, jedna z ofiar została napadnięta i pobita tuż przy wejściu do galerii handlowej Posnania. Inni zostali zaatakowani i zmuszeni przez nieletnich do oddania swoich zakupów. Nastolatki kradną jedzenie w strefie gastronomicznej czy produkty w sklepach odzieżowych i spożywczych, plują, biją, wyzywają, grożą bronią, a także zażywają narkotyki.
Z relacji ofiar i świadków wynika, że policja oraz ochrona obiektu
nie reagują na skargi
pracowników i mieszkańców. Tymczasem jeden z funkcjonariuszy z Komisariatu Nowe Miasto, zdradził, że w ciągu 7 dni dotarło do nich 40 zgłoszeń z Posnanii.
Dziennikarze Radia Poznań poprosili galerię o komentarz w sprawie. Dyrektor Marek Ćwiek oświadczył, że niebezpiecznych zdarzeń z udziałem nieletnich w styczniu było 6 i wszystkie są analizowane.
- Współpracujemy z policją, co skutkuje tym, że Posnania jest obiektem bezpiecznym. Potwierdzają to badania, przeprowadzone przez niezależny instytut badawczy, z których wynika, że 80 proc. respondentów uważa Posnanię za obiekt bezpieczny. Dołożymy wszelkich starań, żeby każdy klient odwiedzający Posnanię czuł się w niej bezpiecznie i komfortowo. W obliczu pojawienia się fali hejtu i niezweryfikowanych informacji, wyrażamy dezaprobatę wobec wszelkich zachowań eskalujących konflikty - podkreślił.