O meczu wszystko wiemy, zostały łzy i memy.
Wczoraj w Turcji podano wyniki niezwykle zaciętych wyborów.
Rządzący prezydent Erdogan zachował robotę
, i to z dużą przewagą. Wygrał w pierwszej turze z opozycjonistą,
Muhhamerem Incą
. W Turcji od dwóch lat ( czyli od próby zamachu stanu) trwa stan wyjątkowy i z uwagi na te szczególne okoliczności prezydent może rządzić twardą ręką.
Turcja coraz mniej zachowuje pozory demokracji, a przeciwnik polityczny nie mógł konkurować na równych prawach (telewizja publiczna jest całkowiecie podporządkowana rządowi). W tej chwili wszyscy spodziewają się, że Turcja przejdzie na system prezydencki i władza Erdogana stanie się niemal nieograniczona.
Świat obiegły zdjęcia z sobotniego, imponującego wiecu Incy, konkurenta Erdogana. Chociaż robią wrażenie, wiece Erdogana również były liczne, a urzędujący prezydent cieszy się ogromnym poparciem na prowincji.
Wynik:
52,5%
głosów dla Erdogana, dla Muharrema Ince:
30,7%
.
Tymczasem w Kanadzie legalizują zioło.
Legalnie zajarać będzie można prawdopodobnie jeszcze w tym roku. Motywacją było zabranie tego biznesu handlarzom narkotyków, którzy nie pytają dzieci o dowód, mieszają marihuanę z innymi narkotykami i robią inne niecne rzeczy. My zatrzymaliśmy się na memie z 2012. Stanowsko
Justina Trudeu
było znane od dawna, tu materiał z 2017 i całkiem ciekawy wywiad dla
VICE
:
A tu stanowisko Polski, nieprzerwanie od lat:
Natomiast w Londynie odbył się marsz przeciwko Brexitowi, który zgromadził około
100 000 osób
. To dużo i mało jednocześnie, bo to nie ludzie mieszkający w stolicy wybrali wyjście z Unii. Faktem jest jednak potężna czkawka po referendum i to, że część Brytyjczyków ma nadzieję na odwrócenie procesu. Mają czas do marca 2019, kiedy to trzeba będzie ostatecznie się pożegnać.
Aktorka o której nie słyszeliście, i my też,
Brigitte Nielsen
, urodziła dziecko. Co z tego? To, że
ma 54 lata
. Wszystkiego najlepszego.
Z polskiego podwórka: Wirtualna Polska ma chyba jakąś zadrę z
Cejrowskim
, bo nagle postanowili przypomnieć, że jego zmarły ojciec był ważniakiem za czasów PRL. Co prawda nie politycznym, ale z politykami dobrze żył. To chyba tak wygląda, jak liberalne media chcą nazwać kogoś "resortowym dzieckiem", ale trochę się wstydzą.