Ziobro udzielił kolejnego wywiadu i chwali się, że sam złożył zawiadomienie na Tuska

udzielił dziś wywiadu w RMF FM, w którym przekonywał, że nie boi się Donalda Tuska. Ogłosił też, że nie zrzeknie się immunitetu, bo nie będzie ułatwiał "bandytom" działań wobec niego. Powiedział też, że złożył w nocy zawiadomienie na policji na Tuska, bo "reżimowa" telewizja "nęka" jego sąsiadów. 

Przypomnijmy, że wczoraj Ziobro po raz kolejny nie stawił się na posiedzeniu komisji śledczej ds. Pegasusa. Policja nie znalazła go ani w jego domu w Jeruzalu, ani pod warszawskim adresem. Okazało się, że były minister udzielał wówczas wywiadu w Telewizji Republika. Stamtąd

Komisja jednak nie poczekała na niego i przegłosowała

Ziobro wyjaśniał później na Twitterze, że Straż Marszałkowska kazała mu czekać, a w tym czasie komisja kończyła obrady. Podkreślał również ponownie, że komisja ds. Pegasusa jest nielegalna, bo tak orzekł Trybunał Konstytucyjny.

Dziś na antenie RMF FM Ziobro podkreślał, że nie boi się ewentualnego aresztowania. 

-

Nie boję się, dlaczego mam się zrzekać immunitetu i ułatwiać przestępcom ich działanie. Nie będę pomagał bandytom w ich działaniach. Zrobię wszystko, by im to utrudnić  - mówił. 

- Strach nie powinien być cechą człowieka, który dział polityce i walczy o Polskę, a to jest moja motywacja. Bać może się Tusk i to całe towarzystwo, dlatego że oni popełniają liczne przestępstwa.  Mówię jako były minister sprawiedliwości, przez 10 lat byłem prokuratorem generalnym, więc jeżeli mówię o przestępstwach, to trochę się na tym znam. Oni popełnili liczne przestępstwa kryminalne, jeśli stracą władzę, trafią do więzienia.  

Poinformował też, że o 2 w nocy złożył

na policję na Donalda Tuska za to, że "nęka" jego sąsiadów. Jak wyjaśnił, chodzi o wozy telewizyjne pod jego domem. 

- To telewizja reżimowa. Trzy wielkie wozy transmisyjne. Wie pan, ile to kosztuje? Ponoć to telewizja w likwidacji. Hałasują, budzą moich sąsiadów. Są przerażeni, nie wiedzą, co się będzie działo. To kosztuje podatnika - mówił.