fot. East News
Kanada
umieściła amerykańską
prawicową grupę Three Percenters
na liście
organizacji terrorystycznych
obok ISIS i Al-Kaidy, twierdząc, że jest ona aktywnie obecna w Kanadzie i może
zagrażać bezpieczeństwu narodowemu
.
Na początku tego miesiąca amerykańscy prokuratorzy skierowali akt oskarżenia przeciwko sześciu mężczyznom związanym z Three Percenters w związku z
atakiem na Kapitol
, do którego doszło 6 stycznia.
Kanadyjscy urzędnicy z kolei stwierdzili, że członkowie grupy Three Percenters byli powiązani z działaniem w 2020 roku, mającym na celu porwanie gubernatora Michigan. Odnieśli się także do ataku na Kapitol.
W ocenie kanadyjskich władz grupa działa także na ternie Kanady. Jej członkowie mieli być
zainteresowani rekrutacją członków policji i ludzi z przeszkoleniem wojskowym
.
- Monitorujemy ich działalność w Kanadzie z rosnącym niepokojem - powiedział na konferencji prasowej minister bezpieczeństwa publicznego Bill Blair.
W tym miesiącu w Kanadzie mężczyzna został oskarżony o przestępstwa terrorystyczne i morderstwo po tym, jak wjechał ciężarówką w muzułmańską rodzinę w London w prowincji Ontario, zabijając przy tym cztery osoby.
- Ostatnie wydarzenia powinny rozwiać wszelkie wątpliwości co do poważnego zagrożenia stwarzanego przez ideologicznie motywowany brutalny ekstremizm. Nietolerancja i nienawiść nie mają miejsca w naszym społeczeństwie - powiedział Blair.
Władze Kanady zdecydowały się dodać do listy osób zagrażających bezpieczeństwu państwa czołowego amerykańskiego działacza neonazistowskiego Jamesa Masona oraz brytyjską grupę Aryan Strikeforce.
Założona w 2008 roku organizacja Three Percenters jest
luźno zorganizowaną grupą antyrządową
, która wzięła swoją nazwę od informacji, że tylko 3% amerykańskich kolonistów podjęło walkę z Brytyjczykami podczas rewolucji amerykańskiej w XVIII wieku.
Od teraz aktywa grupy mogą być zamrażane przez banki i instytucje finansowe. Każdemu, kto należy do takiej grupy, można zablokować wjazd do Kanady.
Przypomnijmy, że w lutym Kanada uznała skrajnie prawicową organizację Proud Boys za grupę terrorystyczną, twierdząc, że odegrała ona "kluczową rolę" w ataku na Kapitol USA.