Gościem
Roberta Mazurka
w RMF FM był dzisiaj
Janusz Kowalski.
Wiceminister rolnictwa komentował m.in. słowa
Jarosława Kaczyńskiego
dotyczące możliwego odkupienia sklepów Żabka.
-
Polska Żabka, polski Lidl, polska Biedronka. Jestem za repolonizacją.
To byłaby dobra informacja dla polskich konsumentów, a szczególnie rolników. Mam nadzieję, że takie negocjacje będą się toczyć. My do niczego nie zmuszamy, w sposób oczywisty skutecznie repolonizujemy. Zrepolonizowaliśmy banki od 2015 roku - mówił polityk Solidarnej Polski.
W rozmowie padł również temat politycznej
przyszłości Jacka Kurskiego
. Mazurek pytał Kowalskiego, czy były prezes TVP mógłby ponownie zostać przyjęty do Solidarnej Polski.
- Decyzję o tym, kto wraca do Solidarnej Polski, kto jest członkiem, podejmuje Zbigniew Ziobro. Bardzo wielu polityków chciałoby dzisiaj być w Solidarnej Polsce, bo
mamy świetnego lidera i mamy w większości spraw rację
- odpowiedział Kowalski, po czym zaczął chwalić Kurskiego. -
Jacek Kurski jest znakomitym politykiem
, który w sposób profesjonalny sprofesjonalizował telewizję publiczną. Jest wrogiem, można powiedzieć, dwa, trzy, po prezesie Jarosławie Kaczyńskim i Zbigniewie Ziobro, Platformy Obywatelskiej.
Robert Mazurek przypomniał Kowalskiemu słowa Jacka Kurskiego o Zbigniewie Ziobrze z 2014 roku.
- Dzisiaj Ziobro przeżywa dramat, bo
delfin okazał się leszczem, jeśli nie leszczykiem, wyposażonym w charyzmę trzęsącej się galarety i na dodatek co chwilę trzeba mu zmieniać pieluchę
- cytował Kurskiego.
Janusz Kowalski wyraził przekonanie, że "Jacek Kurski wielokrotnie za te słowa przeprosił Zbigniewa Ziobrę".
- Jacek Kurski, podobnie jak Zbigniew Ziobro, nigdy nie przeprasza - skomentował Mazurek.
Przypomnijmy, że Jacek Kurski współtworzył Solidarną Polskę po tym, jak w 2012 roku, wraz ze Zbigniewem Ziobro i Tadeuszem Cymańskim zostali wydaleni z PiS. Był wiceprezesem SP do 2014 roku, następnie ogłosił czasowe wycofanie się z polityki. Kilka tygodni później wziął udział w konwencji PiS, tuż po tym został wykluczony z Solidarnej Polski.