fot. East News
Ryszard Petru
udzielił wywiadu dla
Dziennika Gazety Prawnej
, w którym skarży się na działaczy
.Nowoczesnej.
W rozmowie z
Magdaleną i Maksymilianem Rigamonti
, były szef .Nowoczesnej stwierdził, że nie poznaje byłych kolegów:
- Jako były szef partii byłem blokowany, zarządy odbywały się poza mną, blokowane były moje wystąpienia w Sejmie. Klub zachowywał się chaotycznie.
Szefostwo zajmowało się personalnymi rozgrywkami przeciwko mnie i Joannie Scheuring-Wielgus. To już nie moja partia, nie poznaję ludzi stamtąd
.
Petru został zapytany także o słynny lot na
Maderę z Joanną Schmidt
:
-
Lot do Lizbony, nigdy nie było żadnej Madery
. Nie wiem, kto to wymyślił. Teraz chronię życie prywatne. Wtedy myślałem tak jak w biznesie – jest grafik, każdy ma prawo do wolnej chwili. Schetyna wyjechał na narty, ja do Portugalii.
To nie był romans ani żadna tajemnica – z Joanną Schmidt mieszkaliśmy razem od października 2016 roku.
Odniósł się też do znajomości z
Mateuszem Morawieckim
:
-
Morawiecki? To nigdy nie był mój kolega, raczej "cześć" i tyle
. Był związany z obozem prawicowym, a teraz realizuje politykę narodowo-socjalną. Nie sądzę, by doceniał małych i średnich przedsiębiorców. Natomiast doskonale docenia właściciela banków.